Sprawa dla Designera

Przebieg śledztwa EuroCamp

Lato w pełni, piękne słońce oraz długie dni w sam raz na leniwe leżenie na trawie i marzenie o niebieskich migdałach. Totalne przeciwieństwo tego co działo się w niezmierzonych halach agencji. O leniuchowaniu nie było mowy. Mnóstwo pracy, tempo wyżyłowane do granic, cały zespół zaangażowany w projekty od rana do wieczora. Po godzinach brałem do domu mniej istotne sprawy, którymi nikt w agencji nie mógł się zająć. Na szczęście oddelegowano mi do pomocy przy raportach, przesłuchaniach i działaniach wywiadowczych porządne wsparcie. Agentka Helecho, dusza człowiek, ktoś z kim można by konie kraść, a przy tym pełen profesjonalizm, zaangażowanie i pomoc na każdym kroku. Dodatkowo uroda, którą należy wpisać do światowego dziedzictwa UNESCO i spojrzenie, które zamieni w płyn każdą stałą substancję. Przy takim wsparciu 3 godziny snu na dobę nie stanowiły problemu.

Mimo napiętego grafiku zajęć, udało mi się wygospodarować nieco czasu by przyjąć kolejne, dodatkowe zlecenie na stronę internetową. Zdjąłem całodniową, przepoconą koszulę, rzuciłem ją w kąt, usiadłem przy maszynie i zanurzyłem się w sieć. Szybki brief, wywiad, krótkie przesłuchanie i już wiem, że mam do zaprojektowania stronę dla firmy organizującej wyjazdy na obozy campingowe dla dzieci. Taki właśnie przyjemny, letni temat. Wróciłem na chwilę myślami do dawnych czasów, jak biegaliśm z braćmi z patykami w dłoni i dzikimi okrzykami po lasach i dolinach. Pomyślałem o wyrazistej, letniej kolorystyce. W topie strony grafika nieco abstrakcyjna, przedstawiająca otwarty katalog z przykładowym campingiem “wychodzącym” z kartki. Na drugim planie dzieciaki, skauci szukający przygód, na tle nieco bajkowego globu. Do tego typografia nieformalna, powyginana, zabawna. Podkładki i ramki o łagodnych, zaokrąglonych kształtach. Zdjęcia dzieciaków bawiących się przy ognisku, wędrujących po lasach i górach, bądź zdobywających nowe, harcerskie umiejętności. W tle kreskówkowe ikony przedstawiające różne przedmioty związane z obozowaniem i podróżowaniem. Całość dała przemyślany, spójny, a zarazem beztroski i ciepły efekt. Sprawę udało się szybko zamknąć, praktycznie bez żadnych poprawek. Spisałem raport końcowy, przygotowałem pakiety danych do wysyłki i wypiąłem się z sieci.

Wyciągnąłem się w fotelu, by trochę odpocząć po dobrze wykonanej pracy. W tem w drugim pokoju rozbrzmiał dźwięk telefonu, który postawił mnie na nogi tak skutecznie, jak niespodziewany elektryczny węgorz w wannie, w której akurat bierzesz kąpiel. Odebrałem. To Helecho. Pytała czy pomogę, bo Klient ma sprawę nie cierpiącą zwłoki. Odpowiedziałem, że jasne, już się zbieram…

Projekt, opis: Paweł Bieniasz
Korekta opisu: Anna Fryda
Dla agencji: Impet Group

EuroCamp
Kliknij
i przytrzymaj
EuroCamp
© 2024 Sprawa Dla Designera - Paweł Bieniasz | Wszystkie prawa zastrzeżone.